Proszę o kilka dni cierpliwości- przeglądy i egzaminy na uczelni wymagają niestety całego czasu, jaki jestem w stanie z życia wykrzesać. Kolorki do tej strony pojawią się w tygodniu.
Archive for comic
Mimo moich starań nie udało mi się ukończyć na dzisiaj strony, więc przesuwam ją na około piątku. Wybaczcie, to są dla mnie najbardziej pracochłonne dni w roku. p.s. poprzedni komiks jest już w kolorze.
Nie jestem pewien, czy sentencja na wizytówce jest poprawna, jeśli nikt nie zgadnie znaczenia, powiem Wam co to miało być. Kolorek w tygodniu (tym razem naprawdę, kończę już sesję). Jako, że czcionka sprawia problemy w tym rozmiarze- Sentencja to Ad[…]↓ Read the rest of this entry…
Wybaczcie mi tę przerwę spowodowaną szkołą i wyjazdem m.in. na BFK do Gdańska. Teraz mam cały miesiąc wyłącznie na komiksy, zlecenia, nowe projekty i ćwiczenia fizyczne. Oprócz tego wszystkiego zamierzam przygotować pełen zestaw aktualek na czas mojej zwyczajowej, sierpniowej wyprawy[…]↓ Read the rest of this entry…
Niniejszym oświadczam, że dobrnęliśmy do granicy absurdu, za którą nieprędko wyjdziemy i komiks będzie teraz raczej normalniał. Wierzcie lub nie.
Uff, ta strona była nieco bolesna w kolorowaniu. Próbowałem ukończyć ją na czas na laptopie i tablecie Bamboo, ale okazało się, że robienie koloru na monitorze laptopa to samobójstwo. Przesiadka na inny tablet także była trudna- o ile szkicowanie, rysowanie[…]↓ Read the rest of this entry…
Utwór w komiksie wybrałem z propozycji nadesłanych na twitterze. Chcesz mieć czasem szansę na pozostawienie swojego śladu w komiksie? Śledź twitter i facebook! :). Pełen utwór tutaj: