PYRKON 2013- warsztaty komiksowe
W Pyrkonową sobotę, 23go marca o godzinie 11 będę prowadził warsztaty komiksowe! Znajdziecie mnie w programie i w ogóle. Więcej info wrzucę wkrótce z jakąś graficzką.
Zapraszam!
W Pyrkonową sobotę, 23go marca o godzinie 11 będę prowadził warsztaty komiksowe! Znajdziecie mnie w programie i w ogóle. Więcej info wrzucę wkrótce z jakąś graficzką.
Zapraszam!
Zafascynowany możliwościami wszelkiej maści tabletów przygotowuję cyfrowe wydania swoich komiksów. Będą to po prostu pliki PDF lub CBR (comicbook reader) nieco podrasowanych komiksów poskładanych ładnie w strony, z uzupełnionymi brakami, kolorami i tak dalej. Wszelkie bonusowe stripy będą uporządkowane a w dodatku do każdego komiksu będzie dodana nowa, niepublikowana wcześniej historia stworzona specjalnie do tego wydania, niedostępna na stronie.
Podkreślam, mowa o wydaniu cyfrowym, nie papierowym.
Zależnie od tego, czy ta forma publikacji wypali, możliwe że będę wydawał tak więcej komiksów w przyszłości.
Webkomiksy które robię pozostaną oczywiście DARMOWE i będą aktualizowane regularnie(czyli obecnie Kwarcowy Paciorek). Próbuję po prostu znaleźć sposób na utrzymanie się z komiksu, żeby móc robić to pełnoetatowo- co znaczy WIĘCEJ KOMIKSÓW.
Na razie tyle, więcej informacji- wkrótce. Najszybciej info będzie pojawiać się na facebooku Wiórów. Tam też odsyłam, jeśli chcecie wziąć udział w konkursie na darmowe egzemplarze komiksu :).
Pozdrawiam,
Koko
Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku!
Zacznę tak standardowo, żeby mieć początek za sobą. To miejsce to wciąż mój główny blog, mimo że udzielam się o wiele częściej na twitterze a najbardziej regularnie – artystycznie na Kwarcowym Paciorku.
Koniec roku to rzecz jasna moment na spojrzenie w przeszłość i analizę tego, co nam się kurde udało właściwie osiągnąć przez minione 12 miesięcy. Dla mnie był to kolejny rok przejściowy. 2011 to przejście ze studiów w normalne życie, 2012 z etatu na freelance.
Po rozejściu się z firmą w której pracowałem, zdecydowałem się postawić wszystko na komiks i animację. Dodajmy do tego, że staram się raczej robić własne rzeczy. Porobiłem trochę portfolio, powysyłałem trochę komiksów, jeszcze więcej przygotowuję do wysłania. Do tej pory idzie raz lepiej, raz gorzej.
Jestem bardzo zadowolony, że wreszcie Kwarcowy Paciorek sunie naprzód w mocnym tempie, z pierwszą przerwą od wznowienia dopiero teraz na święta. Od wznowienia komiksu ukazało się już ok 30 stron. Jeśli tak dalej pójdzie, Paciorek zostanie skończony w przeciągu roku. Jeśli pójdzie jeszcze lepiej, to będzie jeszcze lepiej, ale nie chcę zapeszać, dopóki niczego nie wiem. Dość powiedzieć, że chciałbym zobaczyć go w jakiejś formie na papierze.
Co jeszcze słychać? Równo sunie sobie serwis Erocomica, w którym postujemy regularnie ja i Robert Adler a z rzadka też inni artyści. Na boku robię dosyć sporo tego rodzaju ilustracji, trochę ostrzejszych niż na Erocomica, ale linkował nie będę. Kto sprytny, ten znajdzie, a jeśli ktoś niecierpliwy a ciekawy, niech zapyta mailowo tudzież twitterowo/facebookowo.
Podcast Schwing jak na razie stoi nieruchomo, chyba wypaliliśmy się tymczasowo z chłopakami w tej formie. Na pewno chciałbym coś jeszcze nagrywać, ale możliwe, że będzie to inna produkcja.
W wakacje odżyły moje ambicje animacyjne, ale zostały ostudzone przy produkcji krótkiego filmu, który zamieszczam poniżej:
Produkcja tych kilkunastu sekund zajęła mi MIESIĄC. Tym samym moje wielkie animacyjne plany odłożyłem na boczny tor. Na pewno z nich nie rezygnuję, ale jednak historię dużo szybciej i łatwiej opowiedzieć za pomocą komiksu.
Z całkowicie innej beczki: pomalowałem deskę snowboardową. Nosiłem się z tym zamiarem od lat, jako że moja Nitro Target była w ponad połowie biała. W końcu kiedy trochę ją odrapałem, ośmieliłem się po prostu wziąć ją na warsztat:
Tyle w tej chwili ode mnie. Pozdrawiam!
Koko
Jakiś czas temu Rastafa poprosił o narysowanie mu laseczki na cele reklamowe różnego rodzaju- laseczka owa wylądowała m.in. na koszulkach i kalendarzykach, wyglądających tak oto:
Teraz jak pewnie się domyślacie, Rastafa chciałby te kalendarzyki rozprzestrzenić w miejscach publicznych albo po prostu rozdać, także jeśli ktoś chciałby taką graficzkę do portfela w zamian za podrzucenie kilku dodatkowych sztuk w szkole/pubie/znajomym, wystarczy napisać do Rastafy na email jlufo(małpa)o2.pl a dostaniecie paczuszkę takich graficzek pocztą za free.
Oczywiście poszukiwane są osoby które faktycznie te kalendarzyki gdzieś podrzucą, nie chcielibyśmy, żeby poszły do kosza.
Jeśli ktoś jest zainteresowany jedną sztuką dla siebie i mieszka we Wrocławiu bądź szczecinie, odezwijcie się w komentarzu, na twitterze albo mailu, to coś wykombinujemy.
Pozdrawiam!
Podobnie jak w zeszłym roku, wziąłem udział w rysowaniu albumu komiksowego w 24 godziny. Niestety nie udało mi się tym razem skończyć, ale komiks napisałem, zaplanowałem i narysowałem. Czasu nie starczyło na cały tusz. Wynik możecie przeczytać poniżej za zasłonką (na prośbę współtwitterowiczów).