Zawsze uwielbiałem ideę, że pozornie nieistotne uczucia, wspomnienia albo drobiazgi mogą mieć ogromną wartość dla istot niepojmowalnych. Po raz pierwszy spotkałem ten pomysł w Nigdziebądź Neila Gaimana, książce, która miała na mnie prawdopodobnie największy wpływ*. Moja fascynacja tym pomysłem pogłębiała się też z[…]↓ Read the rest of this entry…
37 Comments